W ekskluzywnej prywatnej szkole w Szwajcarii pojawia się śliczna dziewczynka o kruczoczarnych włosach.
Codziennie eskortuje ją ochrona, a jej tożsamość spowija tajemnica. Oficjalnie to córka bogatego międzynarodowego biznesmena. W rzeczywistości jej ojcem jest książę Chalid, koronowany następca tronu Arabii Saudyjskiej. Kiedyś uznawany za śmiałego reformatora, okrył się złą sławą po zamordowaniu dziennikarza dysydenta. Gdy jego ukochane dziecko zostaje brutalnie porwane, książę Chalid zwraca się do jedynego człowieka, któremu może zaufać, by odnaleźć córkę, zanim będzie za późno. W zamian obiecuje ostateczne zerwanie więzi łączącej Królestwo z radykalnym islamem. Allon i książę Chalid zostają sojusznikami w śmiertelnej, tajnej wojnie o kontrolę nad Bliskim Wschodem.
Życie dziecka i tron Arabii Saudyjskiej wiszą na włosku. Obaj mężczyźni ryzykują i obaj mogą stracić wszystko.
____________________
Oto kompletnie losowa opcja. Nie byłam pewna, jakiej książce dać szansę, z trudnością wybierałam odpowiednią pozycję z różnych propozycji, więc zaryzykowałam i postanowiłam sięgnąć po zupełnie przypadkową fabułę. Chyba tylko na taki rodzaj adrenaliny mnie stać! Jednak proszę sobie wyobrazić kaliber mego szoku, gdy dowiedziałam się, że mam do czynienia z dziewiętnastym (!) tomem z cyklu. Przyznaję, trochę się przeraziłam. A co, jeśli nie zdołam zrozumieć akcji? Aczkolwiek obawy były totalnie bezpodstawne. Przygodę z niejakim Gabrielem Allonem można spokojnie zacząć od środka. Silva zadebiutował ponad dwadzieścia lat temu, toteż naprawdę mnie dziwi fakt, iż dopiero teraz zetknęłam się z jego twórczością. A to autor całkiem poczytny, mające spore grono fanów. Raczej nie bez powodu na długotrwały okres związał się z jedną serią — ludzie ją lubią.
Gdy Sarah Bancroft nie dostała odpowiedzi na wiadomość głosową i kilka wiadomości tekstowych, uznała, że nie ma wyjścia, musi polecieć do Izraela. Podróż organizował Chalid, poleciała zatem prywatnie i luksusowo. Jedyną niewygodą było to, że musieli na krótko lądować w Irlandii, by zatankował. Nie mogła użyć żadnego z paszportów, w które kiedyś zaopatrzyło ją CIA, toteż przeszła przez kontrolę na lotnisku Ben Guriona pod prawdziwym nazwiskiem, doskonale znanym służbom bezpieczeństwa i wywiadowczym Państwa Izrael. Samochód z szoferem zabrał ją do Hiltona w Tel Awiwie. Chalid zarezerwował największy apartament.
Z pokoju wysłała kolejną wiadomość tekstową na prywatną komórkę Gabriela. Napisała, że przyleciała do Tel Awiwu z własnej inicjatywy, by porozmawiać z nim o dość pilnej sprawie. Na tę wiadomość, podobnie jak na wszystkie poprzednie, również nie dostała odpowiedzi.
Zdradziecki świat szpiegostwa, terrorystów, porywaczy i zabójców! Chyba tak najlepiej da się scharakteryzować ogólną atmosferę książki. Jest bardzo intensywna, akcja w ogóle się nie wlecze, za to potrafi skutecznie zainteresowań. Nawet osoby, które zazwyczaj stroją od podobnych klimatów. Kryminały są w porządku, ale nie zawsze są w stanie mnie pochłonąć. Owszem, dużo egzemplarzy porzucałam w trakcie, gdyż zwyczajnie zaczynałam się nudzić. Jednak Daniel Silva rzeczywiście umie świetnie poprowadzić fabułę. Czytałam z wypiekami na twarzy, a intrygi są naprawdę misternie skonstruowane. Podziwiam autora za niewyczerpaną wyobraźnię. A raczej ciężko stworzyć dziewiętnaście książek, unikając wtórności, co wynika z masy pozytywnych recenzji.
„Nową dziewczynę” napisano w bardzo przystępny sposób, bez popadania w monotonię, bez rozwlekłych opisów, w pewnych powieściach zbijających z tropu. Warto zaznaczyć, iż Silva czerpie garściami z realnych wydarzeń międzynarodowych. Próbuje przewidzieć, jak mogą potoczyć się losy państw na Bliskim Wschodzie. Koniecznie trzeba przeczytać notatkę znajdującą się na samym końcu książki, gdzie autor wyjaśnia, który z przedstawionych motywów jest w pełni fikcyjny. Ale dzieli się również swoimi przemyśleniami na temat polityki, postępujących konfliktów. Rzeczywiście ciekawe i dobrze, że Silva zdecydował się na taką „wkładkę”.
Na kartach powieści natknęłam się na mnóstwo wyrazistych bohaterów. Oczywiście, nasza główna postać, Gabriel Allon, frapuje najbardziej. Doskonale wykreowana osobowość. Aż zaczęłam żałować, że nie dane było mi poznać go już od pierwszego tomu. Zastanawiam się nad nadrobieniem braków, gdyż wyczytałam w Internecie, iż ominęło mnie sporo interesujących momentów z życiorysu Allona. Mężczyzna o legendarnej reputacji, lecz z trudną przeszłością, która lubi o sobie przypominać. Podobnie ciepłe odczucia mam w stosunku do Sary Bancroft, uwielbiającej sztukę agentki CIA. Zaimponowała mi swoją mądrością oraz odwagą, mocno jej kibicowałam, a niejednokrotnie bałam się o dalsze losy. W końcu niebezpieczeństwa czyhały z każdej strony…
Artykuł miał dwanaście tysięcy słów i napisany był swobodnym stylem dziennikarza, który ma wolną rękę. Pierwszy akapit opowiadał o przypadkowym spotkaniu z saudyjskim księciem na wygnaniu w holu katarskiego hotelu. Wieczorem przy kolacji książę opowiedział dziennikarzowi zdumiewającą historię o spisku wymierzonym w przyszłego króla, którego niepochlebnie określił mianem najbardziej interesującego człowieka na świecie — to była aluzja do postaci z meksykańskiej reklamy piwa.
Potem następował opis szybkiej kwerendy dziennikarza, który próbował potwierdzić usłyszane informacje. Podróżował daleko i w różnych kierunkach, kontaktował się z wieloma źródłami w regionie, między innymi odwiedził Dubaj, gdzie spędził niespokojne czterdzieści osiem godzin w zasięgu służb specjalnych Rijadu.
Co jest główną siłą napędową twórczości Daniela Silvy? Wydaje mi się, że jego skrupulatne podejście do tematyki i ogrom zaangażowania wkładany w „pracę badawczą”. Świetnie rozumie politykę Bliskiego Wschodu: problem arabsko-izraelski, wojny między sektami muzułmańskimi. Z pewnością będę wypatrywać kolejnych książek. Mam nadzieję, iż autor nie spocznie na laurach, a trafiłam gdzieś na informację o nowym tomie — powinien ukazać się jeszcze w tym roku. Cóż, przynajmniej umilę sobie oczekiwanie w towarzystwie „Artysty zbrodni”, czyli części pierwszej…
AUTOR • DANIEL SILVA
TYTUŁ • „NOWA DZIEWCZYNA”
PRZEKŁAD • ALINA PATKOWSKA
LICZBA STRON • 400
WYDAWNICTWO • HARPERCOLLINS POLSKA
ISBN • 978-83-2764-687-3
EGZEMPLARZ RECENZYJNY UDOSTĘPNIŁO WYDAWNICTWO HARPERCOLLINS POLSKA — DZIĘKUJĘ!
CZY CHCIELIBYŚCIE PRZECZYTAĆ INNE OPINIE DOTYCZĄCE KSIĄŻKI?
Mimo że recenzję jest naprawdę bardzo ciekawa, to jednak myślę, że nie odnalazłabym się w tej książce. 😊
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kolejne propozycje Cię zainteresują. :)
Usuń